środa, 2 grudnia 2009

Dzisiaj jest hardcore!
Czuje się jak w bajce... Nie, nie! nie jest tak pięknie jak w bajce. Czuje się jak w bajkowej sytuacji, gdzie na jednym z ramion siedzi mi aniołek i mówi: "Basiu nie rób tego, nie pal to grzech!", a na drugim diabeł :"Baśka pal! Przecież Ty kochasz palić, to takie odprężające."
FUCK!
Całe szczęście na razie słucham się tej "jaśniejszej strony mocy". Jest ciężko, chce mi się palić.
Jem, jem, jem... pewnie niedługo z 54 kg zrobi się mnie 154, ale trudno.
Nie palę już 4 dni.

1 komentarz:

  1. SUUUUPER !!!!

    :D

    Trzymaj się dalej aniołka i...

    NIECH (jasna) MOC BĘDZIE Z TOBĄ

    OdpowiedzUsuń